Pierwsze pikowanie

No cóż...nie sądziłam, że odbędzie się to tak szybko ale przyszedł czas na pikowanie moich papryczek chilli! Posiałam 2 odmiany: long slim i jalapeno fioletową. Ok. 13 lutego wylądowały na wacikach i tak siedziały sobie na kaloryferze przez ok tydzień. Podkiełkowane nasionka przeniosłam do wielodoniczki wsadzając do jednej mini doniczki po 3. 

Zielona sobota

Korzystając z wolnego dnia postanowiłam pogrzebać trochę w ziemi :) Zainspirowana TYM wpisem postanowiłam stworzyć własną mini kompozycję z kwiatów cebulowych. Tak się szczęśliwie złożyło, ze akurat w biedronce można nabyć żonkile i hiacynty. Kupiłam 3 sztuki. Teraz sobie myślę, że mogłam wziąć jeszcze jednego hiacynta no ale już trudno. Cebule postanowiłam włożyć do szklanej misy. 

Moje storczyki

Na wstępie chciałam zaznaczyć, że jeżeli ktoś szuka encyklopedycznej wiedzy na temat uprawy storczyka to niestety w tym wpisie tego nie znajdzie. W tym celu odsyłam chociażby do TEJ strony, która krótko zwięźle i na temat opisuje wszystkie aspekty uprawy storczyków.

Pierwsze nasionka posiane

Żeby trochę umilić sobie czas oczekiwania na połowę marca, kiedy to będzie można wysiewać większość nasion, postanowiłam posiać passiflorę i wawrzyn szlachetny (lepiej znany jako liść laurowy). Passiflora urzekła mnie swoimi nietypowymi kwiatami. 

Jak to zwykle bywa na początku - witam :)

Witam w Zielonej Oazie! A właściwie to powinnam powiedzieć "Witam na moim pustym balkonie, gdzie docelowo ma powstać moja Zielona Oaza" :) 

I o tym właśnie chciałabym tutaj pisać. Nie chce żeby ten, nazwijmy to blog, był traktowany jako blog ekspercki. Chcę, żeby było to miejsce gdzie mogłabym dokumentować swoje postępy w tworzeniu zielonego/warzywnego balkonu. 

W celu zdobycia konkretnej i przydatnej wiedzy opartej na doświadczeniu odsyłam do Słonecznego Balkonu 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się o mnie czegoś więcej odsyłam do strony O MNIE

A na dobry początek (również tygodnia) - balkonowa inspiracja.